336 reflektorów, które oświetlają symbol Paryża, zostanie wyłączonych między godz. 7.55 a 8 wieczorem. Oświetlenie Eiffla zużywa 9 proc. z 7 tysięcy megawatów, jakie ten stalowy kolos pochłania w ciągu godziny.
Organizatorzy zaciemnienia wieży chcą w ten sposób nagłośnić kwestię globalnego ocieplenia. Bo z powodu zużywanych olbrzymich ilości energii, do atmosfery dostają się gazy cieplarniane. A to z kolei sprawia, że ociepla się klimat. W tym tygodniu aktywiści Greenpeace powiesili na wieży Eiffla banner z gigantycznym termometrem. To także miało przypomnieć o globalnym ociepleniu.
W ostatni piątek ONZ opublikowała w Paryżu raport, w którym przewiduje się znaczny skok temperatur na świecie. Efektem tego mają być fale gorąca, powodzie oraz coraz wyższy poziom morza.