Strażacy walczyli z ogniem prawie dwie doby. I choć sytuacja wydaje się już opanowana, co chwila spod ruin wyrastają nowe jęzory płomieni. Po gruzowisku, nie bacząc na wysoką temperaturę, cały czas krążą ratownicy z psami. Znaleźli już pięć ciał. Kilkadziesiąt osób jest rannych. Jedna ciężko poparzona osoba zmarła.

Burmistrz Valparaiso, Aldo Cornejo, umieścił 70 osób, które pozostały bez dachu nad głową, w jednym z miejskich hoteli.

Ten pożar to wielka tragedia dla pięknego miasta. Valparaiso ze względu na swe zabytki w 2003 roku trafiło na listę światowego dziedzictwa kulturalnego UNESCO.