Libia domaga się 10 milionów dolarów za każde zarażone dziecko. A jest ich 426, z czego 52 już zmarło. Libijczycy zażądali także, by Unia Europejska i USA bardziej zaangażowały się w specjalny fundusz utworzony przez Bułgarię na rzecz zarażonych dzieci.
Libijski dyktator Muammar Kadafi zrezygnował z żądań wydania zamachowca i dał właśnie do zrozumienia, że - według niego - do rozwiązania sprawy wystarczy "wyobraźnia i zachowanie godności stron".
Pięć bułgarskich pielęgniarek trafiło za kratki w 1999 roku. Zarzucono im sprowadzenie AIDS do dziecięcego szpitala w Benghazi. Libijskie sądy skazały je na karę śmierci. Po apelacjach i proteście Zachodu tamtejszy Sąd Najwyższy ostatecznie zdecyduje o ich losie w maju. Jeśli podtrzyma wyrok, życie pielęgniarek zależeć będzie już tylko od zakulisowych działań polityków.