Na pomoc 19-latkowi musiała przyjechać indyjska policja. Mundurowi rozkuli go i zatrzymali jego ojca, który teraz stanie przed sądem. Będzie musiał się tłumaczyć, dlaczego urządził młodej parze tak dramatyczny miesiąc miodowy.
Obie rodziny - pani i pana młodego - toczą ze sobą walkę od tak dawna, że już nawet nie pamiętają, o co poszło. Ale honor rodziny w Indiach to rzecz święta, dlatego miłość młodych nie mogła się rozwijać w spokoju.
Żeby się pobrać, uciekli z domów, pojechali do Kalkuty i wzięli ślub w meczecie. Mieli nadzieję, że kiedy wrócą do domów połączeni węzłem małżeńskim, ich rodziny niewiele będą mogły na to poradzić. Jednak pan młody nie przewidział do końca reakcji swojego wybuchowego ojca, który urządził mu w domu prywatne więzienie.