"Co najmniej czterech ludzi zostało zabitych w pierwszym wybuchu. Spodziewamy się dalszych ofiar" - powiedział deputowany do parlamentu Hosseinali Szahriari, cytowany przez półoficjalną irańską agencję prasową Fars.

Wiceminister spraw wewnętrznych Ali Abdollahi oświadczył agencji Fars, że eksplozje, które nastąpiły przed szyickim Wielkim Meczetem, były skutkiem zamachu samobójczego. Abdollahi odpowiada w MSW za sprawy bezpieczeństwa.