Zamachowiec-samobójca zdetonował bombę w świątyni sunnickiej we wsi Darra Adam Khel, w pobliżu Peszawaru. W piątkowych modlitwach w meczecie uczestniczyło wielu wiernych.
"Dach meczetu zawalił się. Obawiamy się, że pod gruzami jest więcej ciał" - powiedział przedstawiciel władz Saeed Khan.
"Wszędzie jest krew i fragmenty ciał. Wśród ofiar i rannych są ludzie starsi i dzieci" - powiedział mieszkaniec wsi Zafar Khan.
W drugim zamachu zginęły co najmniej 3 osoby zginęły, a 11 zostało rannych.