Statek Hannibal II z ładunkiem oleju roślinnego płynął z Malezji w kierunku Kanału Sueskiego. Został zaatakowany ok. 860 mil morskich na wschód od Rogu Afryki, czyli bliżej wybrzeży Indii niż Somalii - sprecyzowała Atalanta. Zwykle somalijscy piraci działają bliżej wybrzeża Somalii.

Reklama

Na pokładzie statku znajduje się 23 Tunezyjczyków, czterech Filipińczyków, Chorwat, Gruzin, Rosjanin i Marokańczyk.

Tego samego dnia do Chin wróciło 17 marynarzy, którzy w rękach porywaczy znajdowali się ponad cztery miesiące. Za uwolnienie zakładników zapłacono okup, ale jego wysokości nie ujawniono.