Na lotnisku papieża pożegnał m.in. król Hiszpanii Juan Carlos z małżonką, kilku ministrów oraz burmistrz miasta, Alberto Ruiz-Gallardon. W zastępstwie socjalistycznego premiera Jose Luisa Rodrigueza Zapatero przybył przewodniczący Kongresu Deputowanych Jose Bono. Podczas ceremonii pożegnalnej Benedykt XVI podziękował uczestnikom Światowych Dni Młodzieży "za świadectwo, które dali" w trakcie tego spotkania. "Modlę się za Hiszpanów, za małżeństwa, za rodziny, które borykają się z różnymi problemami, i za tych, którzy nie znajdują pracy" - powiedział.

Reklama

"Hiszpania jest wielkim narodem, który może iść z postępem, nie rezygnując ze swojej duszy katolickiej" - podkreślił Benedykt XVI. Wcześniej papież, który wieczorem powróci do Rzymu, pożegnał się z 40 tysiącami wolontariuszy z różnych krajów, którzy pracowali podczas ŚDM, pomagając pielgrzymom. "Dziękuję wam za wasz trud, poświęcenie i szlachetność" - powiedział. Benedykt XVI zwrócił się do młodych ludzi, aby "zajrzeli w swoje wnętrze i zapytali, czy Bóg nie dał im powołania".

Światowe Dni Młodzieży to międzynarodowe spotkania młodych katolików z papieżem, zapoczątkowane w 1985 r. przez Jana Pawła II.

ŚDM w Madrycie rozpoczęły się we wtorek i zakończyły w niedzielę. Przez cztery ostatnie dni przewodniczył im papież Benedykt XVI. W spotkaniach wzięło udział 1,5 mln pielgrzymów z pięciu kontynentów. Motto madryckich spotkań brzmiało: "Zakorzenieni i zbudowani na Chrystusie, mocni w wierze".

Reklama