Minister obrony Izraela Ehud Barak przeciwstawił się we wtorek spekulacjom na temat izraelskich zamiarów zaatakowania instalacji nuklearnych Iranu, zaznaczając, że nie podjęto dotąd żadnej decyzji w sprawie przeprowadzenia jakiejkolwiek operacji zbrojnej.
>>>Dorn chce ataku na Iran. I to jak najprędzej
"Wojna to nie piknik. Chcemy pikniku. Nie chcemy wojny" - powiedział Barak Izraelskiemu Radiu przed opublikowaniem w tym tygodniu przez Międzynarodową Agencję Energii Atomowej raportu na temat irańskich przedsięwzięć w dziedzinie atomistyki.
"Izrael jeszcze nie podjął decyzji w sprawie jakiejkolwiek operacji" - zaznaczył minister, odrzucając spekulacje izraelskich mediów, iż wraz z premierem Benjaminem Netanjahu wybrał tę opcję.
Wspólnota międzynarodowa podejrzewa, że celem irańskiego programu nuklearnego jest uzyskanie broni jądrowej. Teheran temu zaprzecza, twierdząc, iż chce tylko produkować paliwo dla elektrowni atomowych.
Komentarze (12)
Pokaż:
NajnowszePopularneNajstarsze.
http://www.bibula.com/?p=46757
tak, to sie zgadza ... i w polsce byly tez glosy do wojny przeciw sasiadom:
"CZY NIEMCY CHCA TEJ WOJNY, CZY TEZ NIE, ONI DOSTANA JEJ."
Rydz-Smigly w 1939 r.
a dzis chca znow niektorzy wielkiej wojny, czy jej iran chce, czy tez nie ...
No ale wlasnie traca Amerykanie swoja globalna wladze. Panstwa BRIC zaczna swiatem dominowac. USA i UK sa juz bardzo oslabione, w przyszlych latach jeszcze bardziej oslabna. To oczywiscie sluzy China i Rosji ...