Sinclair, która jest redaktor naczelną francuskiej edycji amerykańskiej gazety internetowej "Huffington Post", powiedziała, że od czasu rozstania radzi sobie "bardzo dobrze".
Na pytania o życie osobiste Sinclair wspomniała również o silnych więzach łączących ją z jej sześciorgiem dzieci ze związków sprzed małżeństwa ze Strauss-Kahnem.
Na początku lipca źródło zbliżone do byłego szefa MFW podało, że Sinclair i Strauss-Kahn od około miesiąca są w separacji; para zawarła związek małżeński przed 20 laty.
Na rozpad ich małżeństwa miała wpływ - zdaniem prasy - tzw. afera Carlton z Lille, ujawniona w październiku 2011 roku, gdy policja zatrzymała w Belgii właściciela domów publicznych Dominique'a Alderweirelda. W trakcie śledztwa przesłuchiwane osoby podały nazwisko Strauss-Kahna jako jednego z uczestników "libertyńskich wieczorów" w Paryżu i Waszyngtonie, organizowanych przez siatkę stręczycieli z siedzibą w Lille.
W następstwie tej sprawy francuskie media donosiły, że Sinclair myśli o rozwodzie ze Strauss-Kahnem.
Wcześniej, w sierpniu zeszłego roku sąd federalny w Nowym Jorku umorzył sprawę przeciwko Strauss-Kahnowi, którego oskarżyła o gwałt 33-letnia pokojówka. Sinclair od oskarżenia męża przez Nafissatou Diallo z nowojorskiego hotelu Sofitel i rezygnacji Strauss-Kahna ze stanowiska szefa MFW, broniła małżonka i trwała u jego boku. (PAP)
klm/ ap/