Irlandzkie śledztwo w sprawie hamburgerów prowadzi do Polski. Chodzi o wykryte niedawno ślady koniny w hamburgerach sprzedawanych w hipermarketach oraz jednej z sieci fast food w Irlandii i Wielkiej Brytanii. Sprawa jest dla Irlandczyków tak ważna, że minister rolnictwa tego kraju poinformował o wynikach badań.

Reklama

Jak donosi irlandzka telewizja RTE, ustalono, że konina wykryta w hamburgerach pochodziła z Polski. Minister rolnictwa tłumaczył, że opiera się na badaniach DNA. Potwierdzają one, że zamiast stuprocentowej wołowiny w mięsie było do 20 procent koniny. Minister dodał, że kontrola nie wykazała, by u rodzimych producentów żywności zdarzały się podobne praktyki.

Konina jest mięsem rzadko spożywanym na Wyspach Brytyjskich, stąd ogromne zainteresowanie sprawą w irlandzkich mediach. W związku z aferą odwołano kierownictwo jednej z firm produkujących zanieczyszczone hamburgery, a cały zapas przeznaczono do utylizacji. Zakład zostanie poddany też wnikliwej kontroli w przyszłości. Większość sieci handlowych wycofała towary podejrzanych firm ze sprzedaży.