Potrzebny jest arbitraż, który pomoże Ukrainie wyjść z kryzysu - mówi poseł PO Grzegorz Schetyna, który wraz z kilkoma politykami partii rządzącej wrócił dziś z Kijowa. Schetyna powiedział, że prezydent Janukowycz chciał wybrać trzecią drogę - między Brukselą, a Moskwą. Tymczasem trzeciej drogi nie ma - oświadczył.
Poseł PO wyjaśniał, że obecnie nie działa na Ukrainie parlament, gdyż na posiedzenia nie przychodzą parlamentarzyści Partii Regionów, a jedynie opozycja. Rząd nie ma pomysłu na wyjście z kryzysu. Zdaniem Grzegorza Schetyny, musimy być przygotowani także na złe rozwiązania na Ukrainie. Potrzebne jest wspólne stanowisko polskiego rządu i prezydenta w sprawie Ukrainy - dodał poseł PO. Jak dodał, Ukraińcy wierzą w polską solidarność. Grzegorz Schetyna mówił, że potrzebny jest arbitraż, który doprowadzi, iż strony konfliktu zaczną rozmawiać. Jutro posłowie, którzy byli w Kijowie, spotkają się z prezydentem Bronisławem Komorowskim.