Atak - jak zaznaczyła rzeczniczka - nie miał wpływu na integralność systemów operacyjnych NATO. Eksperci nadal pracują nad przywróceniem normalnego ich funkcjonowania.

Wciąż są pewne problemy chociażby z główną stroną Sojuszu. Poprawnie działa zaś strona Zgromadzenia Parlamentarnego.

Atak na serwisy NATO dokonano równocześnie z wielu komputerów. Akcja miała na celu uniemożliwienie ich działania poprzez zajęcie wszystkich wolnych zasobów. Do przeprowadzenia operacji przyznała się na swojej stronie internetowej grupa Cyberberkut.

Reklama