Jak wynikało z relacji pasażerów, zaraz po wzbiciu się w powietrze samolotem zaczęło trząść, a silniki zaczęły wydawać niepokojące dźwięki. W efekcie maszyna obsługiwana przez Eurolot musiała zawrócić na Kretę. Jak informuje rzecznik Eurolotu, nie było to lądowanie awaryjne.
Pasażerowie zostali zabrani do hoteli - zapewniono im nocleg i wyżywienie. Teraz mają wrócić na pokładzie zastępczego samolotu.