Koalicję rozwiązali sami rządzący, aby prezydent mógł mieć pretekst do rozwiązania parlamentu. Przedterminowe wybory obiecali Ukraińcom jeszcze na Majdanie. Dlatego w uzasadnieniu swojej decyzji Petro Poroszenko napisał, że to obecny skład Rady Najwyższej był wsparciem dla reżimu prezydenta Wiktora Janukowycza. To deputowani ograniczali swobody obywatelskie zaostrzając tym samym sytuację na Majdanie i doprowadzając do śmierci ponad stu demonstrantów.
Prezydent zwrócił też uwagę, że wielu parlamentarzystów wspiera separatystów, dziesiątki można zaliczyć do rosyjskiej piątej kolumny. Szef państwa podsumował, że skład Rady Najwyższej nie odpowiada nastrojom społeczeństwa, konieczne jest oczyszczenie ław deputowanych i lustracja polityków, a najlepszym na to sposobem są wybory.
Od poprzednich minęły 2 lata, a wydaje się jakby minęły dziesięciolecia - tak zmienił się nasz kraj - podkreśla Petro Poroszenko. Przedterminowe wybory mają się odbyć 26 października.
Prezydent podkreślił jednocześnie, że obecny parlament ma jeszcze we wrześniu ratyfikować umowę stowarzyszeniową z Unią Europejską.