Poroszenko oświadczył, że głównym celem jego przybycia do Mińska jest uczynienie wszystkiego co możliwe by zatrzymać rozlew krwi i zapoczątkować proces poszukiwania politycznego kompromisu w sprawie konfliktu na wschodzie Ukrainy.
Prezydenci Ukrainy i Rosji przed rozpoczęciem spotkania uścisnęli sobie ręce. Władimir Putin powiedział, że kryzys ukraiński nie może być rozwiązywany siłowo i przy dalszej eskalacji konfliktu, ani też bez pokojowego dialogu z Ukraińcami ze wschodnich rejonów Ukrainy.
Odnosząc się do umowy stowarzyszeniowej pomiędzy Ukrainą a Unią Europejską, która ma zostać ratyfikowana w przyszłym miesiącu, Putin oświadczył, że Rosja "zawsze szanowała i szanuje wybory innych narodów, ale - jak podkreślił - nie powinny one odbywać kosztem innych nacji.
W stolicy Białorusi prezydenci Rosji, Ukrainy i Kazachstanu oraz szefowa unijnej dyplomacji omawiają sytuację na Ukrainie, gdzie toczą się walki prorosyjskich separatystów i wojsk rządowych.
Inny temat rozmów to sprawy energetyczne, czyli rozwiązanie kwestii dostaw rosyjskiego gazu na Ukrainę w obliczu nadchodzącej zimy.
Prezydenci Rosji, Białorusi i Kazachstanu, a więc państw tworzących Unię Celną, zamierzają też omówić z przywódcą Ukrainy przyszłe relacje handlowe po podpisaniu przez Kijów umowy stowarzyszeniowej z Unią Europejską.