Uchwalony po zamachach z 11 września Patriot Act dawał służbom specjalnym rozszerzone uprawniania w inwigilacji podejrzanych o terroryzm. Ustawa pozwalała na przykład na gromadzenie przez Narodową Agencję Bezpieczeństwa bilingów telefonicznych Amerykanów, co ujawnił Edward Snowden.
CZYTAJ TAKŻE: Psychologowie od tortur w więzieniach CIA. Na podtapianiu zrobili złoty interes>>>
Kontrowersje i spory dotyczące tego programu sprawiły, że Kongres nie zdążył ani przedłużyć dotychczasowych przepisów, które wygasały minionej nocy, ani uchwalić nowej wersji ustawy.
Nadzwyczajna ścieżka legislacyjna wymagała aprobaty wszystkich senatorów. Nie zgodził się jednak na nią senator Rand Paul, który uważa, że służby specjalne mają zbyt duże uprawnienia w inwigilacji obywateli.
W tej sytuacji zmiany w Patriot Act będą musiały zostać uchwalony w zwykłym trybie, co zabierze minimum 2-3 dni.
Nowa wersja ustawy przewiduje, że bilingi telefoniczne Amerykanów będą gromadzone ale nie przez rząd USA tylko firmy telekomunikacyjne. Władze będą mogły do nich sięgać za zgodą sądu.