NATO musi pracować i działać w jednym celu - w celu obrony sojuszników. Dlatego solidarność nie powinna być kwestionowana i każdy kraj, który jest członkiem Sojuszu, musi przykładać się do zachowania spójności - powiedział Francois Hollande. Jak pisze AFP, różnice między krajami NATO dotyczą tego, jakie powinno być podejście Sojuszu do Rosji; kraje wschodniej Europy zachowują szczególną ostrożność wobec Moskwy.

Reklama

Obrona przeciwrakietowa NATO nie jest wymierzona w Rosję. Nie zaszkodzi ona rosyjskim zdolnościom odstraszania. Jej celem jest tylko obrona Sojuszu przed potencjalnymi zagrożeniami, które nie pochodzą z obszaru euroatlantyckiego - zapewnił prezydent Francji.

Od 12 maja oficjalnie operacyjne są elementy amerykańskiej tarczy antyrakietowej zainstalowane w Rumunii. Z kolei 13 maja w Redzikowie odbyła się uroczysta inauguracja budowy instalacji obrony przeciwrakietowej w Polsce. Baza pocisków przechwytujących amerykańskiego systemu obrony przeciwrakietowej ma chronić wojska USA i sojuszników z NATO przed pociskami balistycznymi wystrzelonymi z Bliskiego Wschodu. Znajdą się w niej wyrzutnia rakiet przechwytujących oraz radar śledzenia celów i kierowania ogniem. Baza ma być gotowa do działania w 2018 roku.

Według Hollande'a zadaniem NATO nie jest interweniowanie wszędzie. To nie jest jego funkcja, mandat i interes - podkreślił. Oczywiście musimy zajmować się tym, co dzieje się na Bliskim Wschodzie, w Afryce, zagrożeniem terrorystycznym - powiedział prezydent, dodając, że Sojusz może zapewniać wsparcie krajom, które o to proszą.