Prezydent USA Donald Trump napisał wcześniej na Twitterze, że strona chińska zgodziła się na "wiele zmian strukturalnych i masowe zakupy produktów rolnych, energii i dóbr przemysłowych”. Dodał, że jego kraj zmniejszy nałożone już cła na chińskie towary.

Reklama

Waszyngton zawiesił również taryfy, które miały wejść w życie w niedzielę. Pekin także nie wprowadzi ceł, jakie zapowiadał w ramach odwetu – powiedział na konferencji prasowej w piątek późnym wieczorem czasu chińskiego wiceminister finansów ChRL Liao Min.

Pierwszy etap porozumienia zakłada wzmocnienie ochrony praw własności intelektualnej, poszerzenie dostępu do rynku i polepszenie ochrony praw działających w Chinach zagranicznych firm, a także stopniowe wycofywanie ceł, jakie USA nałożyły na chińskie produkty – przekazał chiński wiceminister handlu Wang Shouwen.

Wiceminister rolnictwa Han Jun dodał, że po wejściu porozumienia w życie Chiny kupią od USA pewne ilości pszenicy i kukurydzy. Wcześniej amerykańskie media informowały, że w ramach umowy Chiny zobowiążą się do zakupu od USA w 2020 roku towarów rolnych za 50 mld dolarów, ale na konferencji w Pekinie urzędnicy nie podali konkretnej wartości.

Chiny i USA uzgodniły, że następnym krokiem będzie przeprowadzenie przez obie strony weryfikacji prawnej tekstu umowy i innych koniecznych procedur oraz ustalenie szczegółów w sprawie podpisania dokumentu – powiedział Wang.

Biuro specjalnego przedstawiciela USA ds. handlu Roberta Lighthizera opublikowało oświadczenie, z którego wynika, że USA zachowają na razie 25-procentowe taryfy na import z Chin wart 250 mld dol. rocznie oraz obniżą do 7,5 proc. cła nałożone na inne chińskie dobra eksportowe warte 120 mld dol. rocznie.

Podczas trwającego od blisko półtora roku konfliktu handlowo-gospodarczego USA i Chiny nałożyły karne i odwetowe cła na wzajemny eksport wart miliardy dolarów rocznie.