Pociąg jechał z Santiago, drugiego największego miasta na Kubie, do Manzanillo. Nie wiadomo, dlaczego kierowca autobusu wjechał wprost po rozpędzoną maszynę. Pociąg pchał autobus po szynach aż do pobliskiego mostu. Tam wrak z rannymi ludźmi spadł do wąwozu.

Reklama