Zarówno mieszkańcy Wiecznego Miasta, jak i turyści, stanęli jak wryci, gdy ze schodów runęła w ich stronę kolorowa rzeka piłeczek. Niektórzy, ku uciesze autorów akcji, brali zabawki na pamiątkę. Jednak gdy na miejsce przyjechała policja, artystom miny zrzedły. Bo od razu zostali przewiezieni na posterunek za zakłócanie porządku publicznego.

Reklama

Autorem akcji okazał się słynny już w stolicy Włoch Graziano Cecchini. To on w październiku zeszłego roku zabarwił na czerwono inny zabytek Rzymu - fontannę di Trevi.