Wszystko zaczęło się w czasie domowej kłótni. 20-latka przekrzykiwała się z mężczyzną, który w pewnej chwili chwycił nóż kuchenny i zamierzył się na kobietę. Trafił ją w głowę. Wbił nóż tak głęboko, że z głowy wystawała tylko rękojeść.

Kobieta zaczęła krzyczeć. Szczęście w nieszczęściu, że pod budynkiem stał akurat policyjny patrol, który natychmiast zawiózł ją do szpitala. Jednak lekarze z Palmerston North stwierdzili, że nie są w stanie pomóc kobiecie. Odesłali ją do szpitala w stolicy kraju. W śmigłowcu 20-latka cały czas była przytomna i rozmawiała z sanitariuszami.

Reklama

W lecznicy okazało się, że ostrze wbiło się w mózg na głębokość ośmiu milimetrów. Lekarzom udało się wyjąć nóż. Teraz kobieta powoli dochodzi do siebie - jej stan jest stabilny.

17-latek, który zaatakował kobietę, jest w rękach policji. Odpowie za umyślne ciężkie uszkodzenie ciała.