Karykatury po raz pierwszy pojawiły się w duńskich gazteach we wrześniu 2005 roku w dzienniku "Jyllands-Posten". Przedrukowały je media z wielu krajów. I wydawało się, że świat już o sprawie zapomniał. Okazuje się jednak, że nic bardziej mylnego. Bo tydzień temu duńskie media znów zaprezentowały kontrowersyjne rysunki.

Reklama

Dlatego Egipcjanie nie chcą spotykać się ze Skandynawami na boisku.

Trzeba jednak przyznać, że to i tak w miarę delikatna reakcja na decyzję duńskich dziennikarzy. Publikacje wywołały bowiem falę gwałtownych protestów społeczności arabskich. Zginęło w nich na całym świecie prawie 150 osób.