Proces wytoczyło konsorcjum LVMH, skupiające takich producentów, jak Givenchy, Dior, Sephora czy Guerlain, które oskarżyło eBay o "gigantyczne zaniedbania". Prawnicy dowodzili, że na portalu nagminnie sprzedawano podróbki, przez co cierpieli zarówno klienci, którzy kupowali towary wprawdzie taniej, ale złej jakości, jak i producenci, którzy tracili zyski oraz dobrą reputację.

Reklama

"Ten wyrok chroni marki, które są częścią francuskiego dziedzictwa" - mówił rzecznik LVMH Pierre Gode, komentując sądowy zakaz sprzedaży na internetowych aukcjach perfum marki Dior, Guerlain, Kenzo i Givenchy.

Jednak eBay nie zamierza pogodzić się z decyzją sądu i zapowiada apelację. Rzecznicza firmy Vanessa Canzini twierdzi, że do tej pory jeśli istniało podejrzenie, że ktoś na aukcjach sprzedaje podróbki, natychmiast taką stronę blokowano. "Ale tutaj nie chodzi o walkę z piractwem, ale o ochronę antykonkurencyjnych praktyk konsorcjum LVMH" - mówiła Canzini.