Jak podał Nehammer, w szpitalu zmarła kobieta w wieku 40-50 lat.

Tymczasem rzecznik MSW Harald Soeroes przekazał APA, że obecnie władze zakładają, że sprawców było maksymalnie czterech.

Szef MSW nazwał sprawcę zamachu "islamskim terrorystą". To jedyny znany na razie napastnik; został on zastrzelony przez policję.

Reklama

Poniedziałkowy atak w Wiedniu to próba osłabienia i podzielenia naszego demokratycznego społeczeństwa - powiedział we wtorek na konferencji prasowej szef MSW Austrii Karl Nehammer. Nie pozwolimy, aby nasze podstawowe prawa zostały nam odebrane - podkreślił.

Reklama

Według „Bilda” „prawdopodobny główny sprawca” zastrzelony przez policję w poniedziałek opublikował tego dnia kilka zdjęć na Instagramie, w tym przysięgę wierności Kalifowie, przywódcy milicji terrorystycznej Państwa Islamskiego (IS) - podobnie jak robili to inni zabójcy z tego kręgu. Na innym zdjęciu jest z flagą ISIS.

Sprawca jednego z poniedziałkowych zamachów w Wiedniu to 20-letni mężczyzna o korzeniach albańskich, który urodził się i wychował w stolicy Austrii - Poinformował tymczasem na Twitterze wydawca austriackiego tygodnika "Falter" Florian Klenk, nie ujawniając swoich źródeł.

Zamachowiec był znany austriackiemu wywiadowi, gdyż był jednym z 90 austriackich islamistów chcących wyjechać do Syrii - czytamy w tweecie.

Reklama

Jak dodał Klenk, zamachowiec Kurtin S. miał albańskie korzenie, a jego rodzice pochodzili z Macedonii Północnej.

Policja i MSW nie wypowiedziały się w tej sprawie. Trwają poszukiwania pozostałych terrorystów, strzelanina miała miejsce w sześciu punktach austriackiej stolicy.

Oddział do zadań specjalnych "Kobra" liczący 150 ludzi i 100 osobowy oddział szybkiego reagowania biorą udział w poszukiwaniu terrorystów, którzy brali udział w strzelaninie w centrum Wiednia- poinformował we wtorek generalny dyrektor policji Franz Ruf.

Współpracują z nimi funkcjonariusze po cywilnemu. Śledztwem w sprawie napadu w centrum miasta zajmują się policja kryminalna i kontrwywiad. Centrum miasta jest opanowane przez siły specjalne. Policja i siły specjalne dysponują portretem pamięciowym jednego z terrorystów.

Kanclerz Austrii Sebastian Kurz oświadczył, że był to "ohydny zamach terrorystyczny".

Pierwsze strzały padły około godziny 20. na ulicy Seitenstettengasse. Jak oświadczyła rzeczniczka policji, na razie nie udowodniono, że miało to związek ze zlokalizowaną tam synagogą. Nie potwierdziły się też pogłoski o wzięciu zakładników.

Ogień z broni palnej wznawiano potem jeszcze w pięciu innych miejscach, co wskazuje, że napastników było co najmniej kilku. Przy zabitym znaleziono broń długą, a pościg za jego wspólnikami jeszcze się nie zakończył. Do szpitali przewieziono łącznie 15 rannych, sześć z nich bardzo ciężko.

W związku z utrzymującym się zagrożeniem centrum Wiednia jest całkowicie zablokowane przez policję, a mieszkańców miasta wezwano, by nie opuszczali swych domów lub miejsc gdzie się aktualnie znajdują. Władze zaapelowały do rodziców, by we wtorek zostali z dziećmi w domach.

Polskie MSZ: Unikać miejsc publicznych i nie korzystać z transportu publicznego

W związku ze strzelaniną w centrum Wiednia prosimy o unikanie miejsc publicznych i o niekorzystanie z środków komunikacji miejskiej - przekazał w poniedziałek późnym wieczorem serwis MSZ "Polak za granicą".

Ambasada RP w Wiedniu, podała, że w przypadku zagrożenia życia lub zdrowia możliwy jest kontakt z konsulem dyżurnym: +43 699 180 70 105.