W Mińsku zostanie jeden pracownik techniczny, aby opiekować się budynkiem ambasady – oświadczył Makiej, cytowany przez agencję państwową BiełTA.
"Państwowy wandalizm"
Wcześniej do MSZ został wezwany ambasador Łotwy. Mińsk wyraził kategoryczny protest wobec aktu "państwowego wandalizmu". Jako taki określił działania burmistrza Rygi, który w obecności szefa dyplomacji Łotwy zastąpił eksponowaną w związku z mistrzostwami świata w hokeju flagę państwową Białorusi, biało-czerwono-białą flagą, nawiązującą do symboli historycznych i będącą symbolem białoruskich protestów.
Białoruski minister powiedział, że zażądał od władz łotewskich przeprowadzenia dochodzenia i przeprosin, a także przywrócenia na miejsce białoruskiej flagi państwowej.
- Nie możemy pozostawić takich prowokacyjnych działań bez odpowiedzi – powiedział Makiej.
Z informacji PAP wynika, że decyzja Mińska nie dotyczy prawdopodobnie konsulatu tego kraju w Witebsku na północnym wschodzie Białorusi.
Odpowiedź Łotwy
W odpowiedzi na działania Mińska łotewskie ministerstwo spraw zagranicznych postanowiło o wydaleniu ambasadora Białorusi i personelu dyplomatycznego tego kraju – poinformowała agencja Reutera, powołując się na rzecznika łotewskiego resortu dyplomacji.