- Gdzieś 4 listopada, w Dzień Jedności w Rosji przeprowadzimy to przedsięwzięcie - powiedział Łukaszenka o posiedzeniu Najwyższej Rady Państwowej, na którym planowane jest podpisanie "map pogłębienia integracji" Białorusi i Rosji w ramach państwa związkowego.

Reklama

O uzgodnieniu 28 programów integracyjnych poinformowali w czwartek w Moskwie liderzy Rosji i Białorusi.

"Integracja ekonomiczna niechybnie pociągnie polityczną"

Zanim nastąpi podpisanie, mają one jeszcze być "doszlifowane" i przyjęte przez rządy, mówił Łukaszenka. W piątek w Mińsku odbywa się spotkanie premierów obu krajów w ramach posiedzenia rady ministrów państwa związkowego.

Reklama

Negocjowane od trzech lat mapy integracji określającą ramy ujednolicania działania obu państw w różnych sektorach od polityki celnej po sektor energetyczny. Mińsk zapewnia, że chodzi wyłącznie o gospodarkę, jednak jak pisał niedawno rosyjski "Kommiersant" "integracja ekonomiczna niechybnie pociągnie za sobą polityczną".

Rzecznik Kremla: Integracja będzie kontynuowana

- Integracja Rosji i Białorusi będzie kontynuowana - zapowiedział rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow; dodał, że nastąpi to "z uwzględnieniem interesów obu państw". Poinformował, że programy integracyjne są praktycznie gotowe do podpisania. - Integracja będzie udoskonalana, kontynuowana w taki sposób, który będzie najlepiej odpowiadał interesom obu krajów - powiedział Pieskow. Mówiąc o programach integracyjnych, które uzgodnili w czwartek przywódcy obu państw - Władimir Putin i Alaksandr Łukaszenka, rzecznik określił je jako "praktycznie dopracowane i gotowe do podpisania".

Przedstawiciel Kremla wyjaśnił też, że "na razie nie ma mowy", nawet "w perspektywie", o wspólnej walucie obu państw.

Reklama

W sprawie programów integracyjnych spotykają się w piątek w Mińsku przedstawiciele rządów obu państw.

Jednocześnie w Moskwie poinformowano, że Rosja i Białoruś wznowią od 21 września połączenia lotnicze zawieszone z powodu epidemii koronawirusa

W grudniu 2018 r. ówczesny premier Rosji Dmitrij Miedwiediew oświadczył, że by nadal otrzymywać rosyjskie wsparcie gospodarcze, Mińsk powinien zgodzić się na pogłębienie integracji i realizację umowy o państwie związkowym z 1999 r. Negocjacje toczyły się dotąd burzliwie, chociaż publicznie informowano o nich w bardzo ograniczonym zakresie, m.in. nie podając treści uzgadnianych programów.

Początkowo podpisanie porozumień planowano pod koniec 2019 r., jednak wówczas nie doszło ono do skutku, a pomiędzy Mińskiem i Moskwą doszło do kolejnego kryzysu energetycznego i czasowego wstrzymania dostaw ropy z Rosji.

Negocjacje wznowiono na fali ponownego zbliżenia Mińska i Moskwy po tym, jak na Białorusi wybuchły latem ubiegłego roku masowe protesty z żądaniem uczciwych wyborów, a Moskwa zaoferowała sojusznikowi wsparcie swoich struktur siłowych.