W komentarzu na komunikatorze Telegram Hajdaj przyznał, że sytuacja w obwodzie ługańskim jest nadzwyczaj trudna. Rosjanie zebrali wszystkie rezerwy i rzucili wszystko do szturmu Siewierodoniecka i na kierunek Zołote-Toszkiwka - napisał. Trasa Lisiczańsk-Bachmut jest nieprzejezdna. Korzystamy z innych połączeń - poinformował. Zapewnił, że do Lisiczańska trafia pomoc i prowadzona jest "po cichu" ewakuacja.

Reklama

Hajdaj poinformował także, że Lisiczańsk jest gęsto ostrzeliwany. Rosjanie zgromadzili tam ponad setkę systemów rakietowych, zaś artylerii lufowej i moździerzy jest tam tyle, że Rosjanie po prostu zalewają całe kwartały (miasta) gęstym ogniem"- opisuje szef obwodu.

Czym jest trasa Lisiczańsk-Bahmut?

Trasa Lisiczańsk-Bachmut była wykorzystywana do zaopatrywania wojsk ukraińskich i ewakuacji mieszkańców i wojska rosyjskie od kilku tygodni próbują odciąć tę drogę - przypomina portal BBC News. Sztab Generalny armii ukraińskiej potwierdził w czwartek rano, że wojska rosyjskie próbują przejąć całkowitą kontrolę nad trasą i przerzuciły w tym celu dodatkową batalionową grupę taktyczną w rejon miejscowości Nowotoszkiwske.

Reklama