Polityk, nazywając sprawców pożarów “terrorystami piromanami” zaapelował do szefa MSW Hiszpanii Fernando Grande-Marlaski o wyłapanie takich osób.

To, czego doświadczamy obecnie, to coś spowodowane ludzką ręką, a nie zmianami klimatycznymi, powiedział szef rządu Kastylii i Leonu, gdzie od połowy lipca spłonęło ponad 40 tys. hektarów lasów i łąk.

Reklama

Największy pożar trawi na terenie tego regionu od ponad tygodnia tereny leśne i nieużytki rolne w prowincji Zamora, gdzie spłonęło już ponad 36 tys. hektarów. W rejonie tym służby ujęły w ostatnich dniach kilka osób posądzanych o podkładanie ognia.

Podejrzany o podkładanie ognia zatrzymany

Reklama

Według gazety “Diario de Castilla y Leon” w niedzielę policja zatrzymała tymczasowo osobę podejrzaną o podkładanie ognia. Regionalny dziennik zauważył jednak, że po spisaniu funkcjonariusze wypuścili na wolność domniemanego podpalacza.

Lokalni dziennikarze twierdzą, że osoba ta mogła stać za wywołaniem pożaru w miejscowości Quintanilla del Coco, w rejonie której z powodu postępującego żywiołu konieczna była ewakuacja miejscowej ludności.

Marcin Zatyka

zat/ tebe/