Oprócz państw jednoznacznie popierających politykę Moskwy, takich jak Białoruś, Syria czy Nikaragua, a także nie uznawanych przez większość krajów świata Abchazji i Osetii Południowej, na liście adresatów życzeń znalazły się wszystkie państwa Azji Centralnej - Kazachstan, Kirgistan, Uzbekistan, Tadżykistan i Turkmenistan oraz Armenia, Azerbejdżan, Wenezuela, Boliwia, Kuba i Wietnam.
Schroeder, Berlusoni, Nazarbajew... ale nie Kim Dzong Un
Kreml wyróżnił depeszą noworoczną również kilku polityków nie pełniących już oficjalnych funkcji, m.in. byłego kanclerza Niemiec Gerharda Schroedera, byłego premiera Włoch Silvio Berlusconiego i rządzącego do 2019 roku (nieformalnie do stycznia 2022 roku) w Kazachstanie Nursułtana Nazarbajewa.
"Co interesujące, Putin nie wysłał noworocznych życzeń przywódcy Korei Północnej Kim Dzong Unowi" - zauważyła Meduza.
Zmiana planów
W pierwszej połowie grudnia rosyjskie niezależne media powiadomiły, że Putin odwołał właściwie wszystkie cykliczne wydarzenia, w których zawsze uczestniczył w okresie świąteczno-noworocznym. Najważniejszą z nich miała być doroczna grudniowa konferencja prasowa.