"Nawet jeśli ze zrozumiałych powodów nie ma już zaufania do obecnych rosyjskich przywódców, rozmowy dyplomatyczne muszą być nadal możliwe, zatem kolejne rozmowy telefoniczne kanclerza Olafa Scholza z rosyjskim prezydentem Władimirem Putinem są słuszne i potrzebne, i tam gdzie jest to możliwe, trzeba podejmować inicjatywy dyplomatyczne" - napisano w dokumencie SPD. Musimy nadal podejmować wszelkie próby przekonania Rosji do wycofania się (z konfliktu)” – dodali politycy SPD.

Reklama

9-stronicowy dokument, zatytułowany "Socjaldemokratyczna polityka międzynarodowa w zmieniających się czasach" - wskazuje, że negocjacje z Rosją zakończyły się sukcesem w "małych podobszarach", np. w kwestii eksportu zboża przez Morze Czarne. Dlatego kolejne próby negocjacji powinny dotyczyć także obszarów militarnych czy uzbrojenia. Jak podkreśla portal dziennika „Welt”, ukraińskie władze sceptycznie podchodzą do inicjatyw dyplomatycznych i nie widzą sensu w negocjacjach z Rosją, dopóki jej wszystkie wojska nie zostaną wycofane z ukraińskiego terytorium, włączając Krym zaanektowany przez Rosję w 2014 roku.

Odbudowa zaufania do Rosji

Autorzy dokumentu "w dłuższej perspektywie” wyobrażają sobie odbudowę zaufania do Rosji, a warunkiem byłoby wcześniejsze "fundamentalne zakończenie rosyjskiej zbrodniczej agresji przeciwko Ukrainie i stojącej za nią ideologii ekspansjonistycznej". Skutecznie miałyby być tutaj środki dyplomatyczne i "polityka małych kroków".

Reklama

Polityka SPD wobec Rosji jeszcze przed wybuchem wojny w Ukrainie była w ostatnich miesiącach ostro krytykowana. "W programie wyborczym SPD na 2021 rok wciąż znajduje się zdanie: Pokój w Europie nie może istnieć przeciwko Rosji, ale tylko z Rosją" - przypomina „Welt”. Lider SPD Lars Klingbeil przyznał w październiku, że przez ostatnie kilkadziesiąt lat jego partia popełniła błędy w polityce wobec Rosji. Dzisiaj chodzi o zorganizowanie zabezpieczenia przed Rosją, która opuściła system wspólnego bezpieczeństwa i wspólny system wartości - stwierdził Klingbeil.

Reklama

Nowy projekt stanowiska SPD przyznaje, że Rosja zachowuje się agresywnie, jednak pozostanie dużym krajem o znaczącej sile militarnej na kontynencie europejskim. "Będzie to miało znaczenie dla projektowania architektury bezpieczeństwa europejskiego w dłuższej perspektywie" - stwierdziło SPD w dokumencie. "Grupa parlamentarna utrzymuje, że projekt takiego stanowiska został uzgodniony z kierownictwem partii" - dowiaduje się "Welt".

W środę wieczorem zareagował ukraiński wiceminister spraw zagranicznych Andrij Melnyk. "Wojny prawie zawsze rozstrzygane są na polu bitwy. Niemcy powinny o tym dobrze wiedzieć" -napisał na Twitterze były ambasador w Berlinie.