Jewgienij Prigożyn chciał przkazać Ukrainie informacje o lokalizacji oddziałów rosyjskich - podaje "Polsat News". W zamian chciał oszczędzenia życia swoich żołnierzy - wynika z tajnych amerykańskich dokumentów, które w sieci opublikował 21-letni żołnierz Gwardii Narodowej.
Kijów odrzucił propozycję Prigożyna
Szef Grupy Wagnera miał bowiem w styczniu spotkać się z oficerami ukraińskiego wywiadu i przekazać im swoją propozycję zdrady Moskwy. W zamian oczekiwał wycofania się ukraińskich wojsk spod Bachmutu i oszczędzenia wagnerowców w bitwie o miasto. Kijów jednak propozycję Prigożyna odrzucił. Zdaniem ukraińskich ekspertów i wojskowych, te informacje to kolejny dowód na to, że między rosyjskim wojskiem a grupą Wagnera narasta coraz poważniejszy rozdźwięk.