Materiał przedrukowała gazeta "Stars and Stripes", organ prasowy sił zbrojnych USA. Tekst odnotowały rosyjskie media, m.in. "Kommiersant", "RBK-daily" i "Niezawisimaja Gazieta". Polskie MON nie komentuje sprawy. "To tylko publikacja prasowa" - powiedział rzecznik resortu Robert Rochowicz. Autorem artykułu, zatytułowanego "Transformacja sił powietrznych USA w Europie i wzmocnienie Polski", jest podpułkownik Chris Sage, asystent szefa sztabu sił powietrznych USA.

Reklama

Postuluje on przesunięcie 31. skrzydła myśliwskiego sił powietrznych USA z bazy Aviano, we Włoszech, do Polski.

"Strona rosyjska kanałami dyplomatycznymi wyjaśni, w jakim celu się to robi" - oświadczył gen. Anatolij Nogowicyn, wiceszef sztabu generalnego Rosji w wywiadzie dla radia Echo Moskwy. Generał podkreślił, że "tak po prostu wojsk się nie przesuwa". "Mają one zadania bojowe; przemieszczają się w celach neutralizacji zagrożenia lub wyzwania" - dodał. "Jeśli takie działania zostaną podjęte, będziemy mieli prawo zapytać, w jakim celu" - powiedział Nogowicyn.

"Jeśli w ramach ćwiczeń, to też trzeba o tym uprzedzać" - zaznaczył. Wiceszef rosyjskiego sztabu generalnego oznajmił, że "wszystko musi być przejrzyste". "Uzgodniła to Europa, która przeżyła dwie wojny światowe" - powiedział.

Zdaniem Sageĺa, szefa zarządu analitycznego w sztabie sił powietrznych USA, zgrupowanie lotnicze Stanów Zjednoczonych w Europie wymaga transformacji w związku z radykalnym wzrostem aktywności Rosji. Odpowiedzią USA według amerykańskiego oficera miałoby być właśnie przebazowanie myśliwców F-16 z Włoch do Polski.

Reklama

W ocenie Sageĺa baza w Aviano nie jest przystosowana do manewrów. Uważa on również, że Polska jest najbardziej niezawodnym sojusznikiem Stanów Zjednoczonych w Europie, którego Waszyngton powinien poprzeć."Konflikt w Gruzji i plany rozmieszczenia rakiet w Kaliningradzie dowodzą, że odradzająca się Rosja zamierza w coraz większym stopniu wstępować w konfrontację z przyjaciółmi i sojusznikami USA w swojej strefie wpływów. Takie działania zwiększają konieczność umocnienia współpracy wojskowej z Polską" - przytoczył amerykańskiego oficera dziennik "Kommiersant".

Rosyjska gazeta zauważyła, że Pentagon możliwości przesunięcia amerykańskich F-16 do Polski nie potwierdził, ale również nie zdementował. W MSZ Polski - jak przekazał "Kommiersant" - odmówiono skomentowania sytuacji. Ekspert Moskiewskiego Instytutu Analiz Politycznych i Wojskowych Aleksandr Chramczichin, cytowany przez "RBK-daily", ocenił że "mamy do czynienia z pierwszym od zakończenia zimnej wojny autentycznie wrogim krokiem Stanów Zjednoczonych w stosunku do Rosji".