Argentyński wymiar sprawiedliwości prowadzi śledztwo w ponad 80 przypadkach podejrzanych praktyk wysokich rangą oficerów, którzy mieli w czasie wojny o Falklandy torturować swoich żołnierzy. Sąd uznał, że jeśli oskarżenia są prawdziwe, to czyny wojskowych mogą zostać uznane za zbrodnie przeciwko ludzkości i odrzucił wniosek o umorzenie postępowania.

>>>Kontrowersyjna misja księcia Williama

"Walczyliśmy 27 lat, by prawda wyszła na jaw. Jesteśmy szczęśliwi" - oświadczył Ernesto Alonso, przewodniczący Centrum Weteranów Falklandów. "W przyszłym tygodniu jeszcze więcej żołnierzy złoży zeznania o torturach, którym byli poddawani" - dodał.

Argentyna usiłowała zająć rządzone przez Wielką Brytanię Falklandy w 1982 roku. Mały brytyjski garnizon na wyspach został szybko pokonany. Jednak premier Zjednoczonego Królestwa, Margaret Thatcher, błyskawicznie wysłała pod wybrzeża Patagonii najlepsze jednostki brytyjskiej armii. Po 10 tygodniach Falklandy, znane w Argentynie jako Malwiny, wróciły pod kontrolę Londynu. W walce o małe wysepki na południowym Atlantyku zginęło kilkuset żołnierzy.