Niespełna tydzień temu światowe media obiegła informacja, że Arabia Saudyjska zaprasza do siebie kraje zainteresowane rozmowami o pokoju. Niemal natychmiast udział w zaplanowanym na 5 i 6 sierpnia w spotkaniu zadeklarowało ok. 30 państw, m.in. Stany Zjednoczone i Ukraina, Wielka Brytania i Polska, ale także ważni przedstawiciele globalnego Południa: Indie, Brazylia i RPA. Gospodarze akcentowali w swych komunikatach, że zależy im na udziale Chin. I ostentacyjnie pominęli Rosję.

Reklama

CZYTAJ WIĘCEJ W WEEKENDOWYM "DZIENNIKU GAZECIE PRAWNEJ">>>