Obywatele USA, uwięzieni przez Iran, wolni

Pięć osób z amerykańskim obywatelstwem, przetrzymywanych dotąd w Iranie, wyleciało z lotniska w Teheranie w poniedziałek – przekazały AP dwa anonimowe źródła, w tym wysokiej rangi urzędnik administracji prezydenta USA Joe Bidena. Według tego źródła na pokładzie samolotu lecącego do Kataru jest też dwóch krewnych jednego z uwolnionych.

Reklama

Wymiana więźniów, w ramach której z USA zwolnionych miało również zostać pięciu Irańczyków, to element ogłoszonego w sierpniu porozumienia pomiędzy Waszyngtonem a Teheranem. Częścią tej umowy miało być też odblokowanie blisko 6 mld dolarów irańskich funduszy zamrożonych w Korei Południowej.

Na co wydane zostaną odblokowane fundusze

Pieniądze te dotarły już do Kataru – ogłosił w poniedziałek rzecznik irańskiego MSZ Naser Kanaani, cytowany przez AP. Katar pośredniczył w negocjacjach amerykańsko-irańskich i według urzędników w Waszyngtonie ma również nadzorować wydawanie odblokowanych funduszy, by zostały przeznaczone na towary nieobjęte sankcjami, takie jak żywność i leki.

Reklama

W kwestii wymiany więźniów, nastąpi ona w poniedziałek. Pięciu więźniów, obywateli Islamskiej Republiki (Iranu) zostanie zwolnionych z więzień w USA. Pięciu obywateli, którzy byli uwięzieni w Iranie, zostanie przekazanych stronie amerykańskiej – powiedział Kanaani w państwowej telewizji. Jak dodał, dwóch irańskich więźniów po zwolnieniu pozostanie w USA.

Władze USA nie odniosły się dotąd do informacji o odblokowaniu irańskich środków. Szef irańskiego banku centralnego Mohamad Reza Farzin potwierdził natomiast w telewizji, że na katarskie konta trafiło około 5,9 mld dolarów. Jeszcze kilka miesięcy temu Iran spodziewał się, że dostanie nawet 7 mld dolarów – przypomina AP.

Reklama

Odblokowane fundusze to pieniądze, jakie Korea Południowa była winna Iranowi za ropę kupioną od niego przed 2019 rokiem, czyli przed wprowadzeniem amerykańskich sankcji zakazujących takiego handlu.

Napięte relacje USA-Iran

Relacje Waszyngtonu z Teheranem znacznie pogorszyły się, gdy w 2018 roku ówczesny prezydent USA Donald Trump wycofał swój kraj z umowy nuklearnej, zawartej przez Iran ze światowymi mocarstwami w 2015 roku. Umowa miała na celu ograniczenie irańskiego programu wzbogacania uranu, by utrudnić temu krajowi dostęp do broni jądrowej, w zamian za zniesienie międzynarodowych sankcji.

Mimo niedawnej umowy w sprawie uwolnienia zamrożonych funduszy i wymiany więźniów, relacje USA z Iranem pozostają napięte. Obie strony spierają się m.in. w sprawie ambicji nuklearnych Teheranu i jego wpływów w regionie, a także obecności wojskowej USA w Zatoce Perskiej. Iran zapewnia, że jego program nuklearny jest pokojowy, ale jednocześnie wzbogaca uran do poziomu bliskiego uranowi bojowemu.