Scenariusz pierwszy - zniszczenie Hamasu
Izrael, jak ocenia "Daily Telegraph" może spróbować szybkiego i krótkiego wejścia do Strefy Gazy, zabicia prawie wszystkich członków Hamasu i wycofania się z regionu. To jednak oznacza konieczność likwidacji około 40 tysięcy ludzi, zniszczenia infrastruktury terrorystów, zabicie ich przywódcy oraz elitarnej jednostki komandosów.
Do tego Gaza potrzebowałaby wtedy nowego przywódcy, o co łatwo by nie było. Izrael musiałby powierzyć kontrolę nad Strefą Gazy Autonomii Palestyńskiej z Zachodniego Brzegu Jordanu, której liderzy też nie pałają miłością do Izraela. Zresztą, jak przypomina brytyjska gazeta, władze Autonomii nie miałyby żadnego autorytetu w Gazie i szybko mogłyby zostać stamtąd wyparte przez następców Hamasu.
Scenariusz drugi - podział Strefy Gazy
To jeden z najmniej prawdopodobnych scenariuszy, którego nie popierają ani prezydent Izraela ani prezydent USA. Oznaczałby on podział Strefy Gazy na część południową, którą rządziliby Palestyńscy cywile i część północną, okupowaną przez Izrael przez dziesiątki lat.
Scenariusz trzeci - okupacja Strefy Gazy
Izrael mógłby też zdecydować się na okupację Strefy Gazy, budowę tam izraelskich osiedli oraz wygnanie Palestyńczyków do Egiptu i zamknięcie granicy. Na to jednak - jak pisze "Daily Telegraph" - nie zgodzą się władze Egiptu. Kraj ten bowiem ani myśli otworzyć granic i wpuścić do siebie palestyńskich uchodźców. Władze boją się bowiem, że Izrael nie wpuściłby ich z powrotem.
Analitycy ostrzegają, że takie zachowanie Izraela byłoby uznane za czystki etniczne i mogłoby podpadać pod złamanie Konwencji Genewskich, co przyniosłoby międzynarodowe sankcje na Izrael.
Scenariusz czwarty - nieudana inwazja
Według "Daily Telegraph", wojna z Hamasem będzie poważnym testem dla izraelskiej armii. Zmierzy się ona bowiem z prawie 40 tysiącami dobrze wyszkolonych bojowników, którzy zabili ostatnio m.in. pułkownika Roya Leviego, dowódcę jednej z najbardziej elitarnych izraelskich jednostek. Gdy więc z Gazy zaczną wracać trupy izraelskich żołnierzy, pod naciskiem opinii publicznej premier Netanjahu będzie musiał rozpocząć rozmowy pokojowe z Hamasem i spełnić część ich żądań, by odzyskać izraelskich zakładników i zakończyć wojnę. To zaś prawdopodobnie doprowadzi do upadku jego rządu i chaosu politycznego.
Scenariusz piąty - regionalny konflikt
Według tego scenariusza, po ataku na Strefę Gazy Iran uaktywnia Hezbollah, który atakuje Izrael z Libanu i Syrii. Do tego do walki włączają się Houti z Jemenu, którzy mają pociski, mogące dosięgnąć terytorium Izraela.
Izraelska armia będzie musiała więc walczyć w Gazie, a jednocześnie bronić Izraela przed masowym ostrzałem artyleryjskim i rakietowym. Nawet tak doskonale wyposażone wojsko nie da rady walczyć jednocześnie na kilku frontach.
Scenariusz szósty - wojna światowa
Zdaniem "Daily Telegraph" regionalny konflikt może łatwo przerodzić się w wojnę światową. Na pomoc Izraelowi, atakowanemu przez Iran i jego sojuszników rusza Wielka Brytania i USA, które zaczynają bombardować nie tylko Hezbollah, ale razem z Izraelem atakują Iran, by zniszczyć program atomowy ajatollahów. Do wojny przyłącza się wtedy Rosja, a być może i Chiny, a Russia, zostaje też użyta broń jądrowa. To jednak, jak uspokajają eksperci najmniej prawdopodobny scenariusz, choć jednocześnie najbardziej przerażający.