Według władz w pierwszym etapie okupanci zamierzają zaangażować w działania wojenne około 4 tys. nastolatków w wieku od 14 do 17 lat.
Młodzi ludzie będą od razu szkoleni pod kątem konkretnych specjalizacji, w których siły rosyjskie mają braki. "Placówkom oświatowym zostaną przydzielone specjalizacje, w których zorganizują szkolenia" – informują władze.
Okupanci usiłują też kontrolować aktywność młodzieży w internecie i nakazują nauczycielom wciągać ją do ruchów propagandowych.
Wcześniej Centrum Narodowego Sprzeciwu poinformowało, że Rosjanie przetrzymują nastolatków z terenów okupowanych w obozach wojskowych.
Według Centrum żołnierze rosyjscy sprawdzają też nastolatkom na terenach okupowanych telefony komórkowe pod kątem użytkowania ukraińskich aplikacji. "Wróg szuka na tymczasowo okupowanych terytoriach dzieci, które kontynuują naukę online w szkołach ukraińskich lub korzystają z ukraińskich usług” – informuje Centrum.
Polecenie sprawdzania telefonów komórkowych uczniom otrzymali też sprowadzeni z Rosji nauczyciele w obwodzie chersońskim na południu kraju – informuje Centrum. (PAP)