Projekt opracowany przez MSW proponuje, by "umowa o lojalności" zabraniała "dyskredytowania, w jakiejkolwiek formie, polityki zagranicznej i wewnętrznej państwa rosyjskiego, organów władzy publicznej i osób urzędowych".

Reklama

Ponadto, "umowa" zawierałaby zakaz "propagowania nietradycyjnych relacji seksualnych", a także "wypaczania prawdy historycznej o osiągnięciach narodu sowieckiego w obronie ojczyzny".

Podpis już na granicy?

Nie jest jasne, czy taka "umowa" miałaby formę konkretnego dokumentu, który cudzoziemcy musieliby podpisać przy wjeździe do Rosji. Mowa jest jedynie, że cudzoziemcy zgadzaliby się na przestrzeganie wymienionych zasad.

Portal przypomina, że po raz pierwszy o pomyśle podpisywania przez cudzoziemców "umowy o lojalności" dyskutowano w 2021 roku - a więc, przed inwazją rosyjską na Ukrainę. Jednak w 2021 roku nie doszło do przekazania odpowiednich propozycji do parlamentu Rosji. Teraz cytowana przez portal szefowa departamentu imigracji w MSW, Walentina Kazakowa powiedziała, że projekt ustawy "wkrótce" zostanie przesłany do niższej izby parlamentu - Dumy Państwowej.