Zdarzenie miało miejsce w środę. Polak jeździł na nartach w ośrodku Silvretta Arena w Ischgl.

Mężczyzna jechał czarnym szlakiem

Jak podała APA, mężczyzna zjeżdżał na nartach wzdłuż czarnego szlaku w kierunku schroniska Paznauner Thaja. Na końcu stromego stoku przekroczył krawędź trasy i spadł z wysokości 28 metrów. Brytyjczyk, który zauważył zdarzenie, wezwał ratowników, którzy jednak nie mogli już pomóc polskiemu turyście.

Reklama

Policja ustala przyczyny tragedii

Policja poinformowała, że trwa ustalanie dokładnych okoliczności wypadku.