"Najnowsza ulotka, napisana w języku angielskim, zaprasza obcokrajowców do wstąpienia do 'specjalnej' jednostki armii rosyjskiej i wskazuje na miesięczną pensję w wysokości 2200 dolarów, jednorazową wypłatę 2000 dolarów, rosyjski paszport, bezpłatną opiekę medyczną i szkolenie" - czytamy w brytyjskim dokumencie.

Reklama

Według brytyjskiego wywiadu w sieci krążą oferty pracy skierowane specjalnie do obywateli sąsiednich krajów, takich jak Armenia i Kazachstan. Rosja apeluje również do migrantów z Azji Centralnej wewnątrz Rosji. Ostatnio pojawiły się doniesienia, że migranci z Indii i Nepalu zostali zwerbowani i wysłani do walki na Ukrainie. "Jest prawdopodobne, że wielu z tych zwerbowanych nie jest zawodowymi żołnierzami" - czytamy w raporcie.

"Chcą uniknąć mobilizacji"

Według brytyjskiego wywiadu liczba cudzoziemców w rosyjskich siłach zbrojnych będzie prawdopodobnie niewielka. "Rosja prawdopodobnie chce uniknąć dalszych niepopularnych środków mobilizacji wewnętrznej" - wynika z analizy.

"Biorąc pod uwagę znaczne straty w wojnie, obecnie szacowane na 913 osób dziennie, Rosja musi nadal badać wszystkie opcje rekrutacji, aby utrzymać wskaźnik napływu ludzi" - oświadczyło brytyjskie ministerstwo obrony.