Rosyjskie media piszą o siedmiu osobach zabitych w wyniku eksplozji budynku.
Prowokacja Rosji?
Portal Nexta zwraca jednak uwagę, że cała sprawa może być prowokacją Rosji. Dowód? "Na nagraniu z kamer nie widać spadających przedmiotów" - czytamy.
"Wygląda to raczej na rosyjską prowokację mającą usprawiedliwić dalsze ataki na budynki mieszkalne w ukraińskich miastach" - pisze Nexta.