Krynki utracone: Rosjanie wypierają Ukraińców z ważnego przyczółku nad Dnieprem

Wieś Krynky na lewym brzegu Dniepru została zajęta przez Rosjan pierwszego dnia inwazji na pełną skalę - 24 lutego 2022 roku. W październiku 2023 r. wojska ukraińskie zdobyły przyczółek w Krynkach. Od tego czasu siły okupacyjne niemal codziennie próbowały wyprzeć stamtąd siły ukraińskie.

Zdaniem eksperta sytuacja na Lewym Brzegu zmieniła się po wycofaniu wojsk ukraińskich z Krynek, ale nie na tyle, by Siły Obronne Ukrainy utraciły kontrolę ogniową nad tym obszarem. - Oznacza to, że istnieją możliwości ostrzeliwania Rosjan z artylerii i ostrzeliwania sił okupacyjnych z dronów bojowych dalekiego zasięgu - stwierdził w rozmowie z PAP Kyryczewski.

Reklama

- Według doniesień medialnych nasze straty mogły wynieść nawet tysiąc osób. W tym miejscu należy tylko wskazać na problem, że oficjalna komunikacja ze strony naszego dowództwa wojskowego jest nieco kulejąca, co może wywołać problemy w naszym społeczeństwie - powiedział ekspert, odnosząc się do braku komentarza ze strony ukraińskiego dowództwa, gdy media donosiły o wycofaniu się wojsk z Krynek.

- Utrzymywanie tego przyczółka pozwoliło nam powstrzymać ogromną rosyjską grupę 70 000 "bagnetów" (wojskowych - red.). Teraz Rosjanie mogą przesuwać te 70 000 bagnetów, gdziekolwiek chcą. Rosjanie rozpoczęli bitwę o Awdijiwkę z siłą 50 000. Weźmy pod uwagę, że to wystarczy im do rozpoczęcia bitwy o inne ukraińskie miasto, nawet jeśli będzie to krwawa, długotrwała bitwa, która również przyniesie im ciężkie straty" - podsumował Kyryczewski.

Reklama

Rzecznik zgrupowania uspokaja

Rzecznik zgrupowania wojskowego Tauryda Dmytro Łychowij przekazał w czwartek, że Ukraińskie Siły Obronne nadal wykonują zadania na lewym brzegu Dniepru, w szczególności w pobliżu wsi Krynki w obwodzie chersońskim, ale sama wieś została całkowicie zniszczona przez ostrzał wroga.

- Sytuacja nie jest tak krytyczna, jak interpretują ją niektóre media i blogerzy. Przy tej okazji muszę powiedzieć, że nasze kluczowe przesłanie jest następujące: Siły Obronne Ukrainy kontynuują wykonywanie zadań na lewym brzegu Dniepru. W szczególności w rejonie miejscowości Krynki - zaznaczył rzecznik w telewizji.

Łychowij podkreślił, że większość głównych pozycji sił ukraińskich w tej wiosce została zniszczona w wyniku intensywnego i długotrwałego ostrzału wroga.

-Sama wioska całkowicie zamieniła się w kupę kamieni, została całkowicie zniszczona przez ostrzał wroga. To już nie jest osada, ale miejsce, w którym praktycznie niemożliwe jest utrzymanie obrony - podkreślił.

Łychowij zauważył, że ukraińscy żołnierze nadal znajdują się na niektórych pozycjach i przyczółkach na lewym brzegu Dniepru, niszczą siły okupantów i zadają wrogowi wymierne straty. - Oznacza to, że oprócz Krynek mamy inne przyczółki, trwają prace bojowe na lewym brzegu Dniepru - podkreślił.

Według Łychowija straty wojsk rosyjskich podczas szturmu w rejonie Krynek nie zostały jeszcze dokładnie policzone, ale są one "4-5 razy" wyższe niż straty wojsk ukraińskich, w szczególności w sprzęcie bojowym.

Wcześniej portal Slidstvo.Info napisał, powołując się na dane policji, że w efekcie walk w Krynkach uznano za "zaginionych" 788 ukraińskich żołnierzy. Wywieziono stamtąd i pochowano 262 ciał poległych ukraińskich obrońców.