Rosyjska prowokacja nad Bałtykiem

W czwartek, 25 kwietnia, w godzinach wieczornych doszło do poważnego incydentu w polskiej przestrzeni powietrznej. Rosyjski śmigłowiec wojskowy należący do Floty Bałtyckiej naruszył wody terytorialne Rzeczypospolitej Polskiej nad Bałtykiem.

Reklama

Lot maszyny został natychmiast zidentyfikowany i był monitorowany zarówno przez wojskowe systemy radiolokacyjne Sił Zbrojnych RP, jak i cywilne systemy Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej (PAŻP).

Polska przestrzeń powietrzna pod obserwacją

W związku z incydentem siły i środki dyżurne obrony powietrznej utrzymywane były w pełnej gotowości do reakcji, aby zapewnić bezpieczeństwo polskiego nieba.

Charakter naruszenia sugeruje, że działanie strony rosyjskiej miało na celu testowanie gotowości polskich systemów obrony powietrznej. Tego typu incydenty wpisują się w szerszy kontekst rosnącego napięcia w regionie oraz prób wywierania presji na państwa wschodniej flanki NATO.

Kroki dyplomatyczne

Ministerstwo Obrony Narodowej zapewniło, że sytuacja jest dokładnie analizowana, a odpowiednie kroki dyplomatyczne zostaną podjęte w celu wyjaśnienia zdarzenia i zapobieżenia podobnym naruszeniom w przyszłości.