Andrzej Duda w Watykanie
"Papież Franciszek zmarł w Poniedziałek Wielkanocny w Watykanie. Za papieską dewizę obrał słowa swojego zawołania biskupiego: „Miserando atque eligendo” (łac. „Spojrzał z miłosierdziem i wybrał”). Słowa te odnoszą się do fragmentu Ewangelii o powołaniu celnika Mateusza" - napisała w serwisie X Kancelaria Prezydenta.
Prezydent o papieżu Franciszku
Rozmawiałem z papieżem Franciszkiem wiele razy „w cztery oczy”, więc jest to dla mnie bardzo specyficzny pontyfikat; to był pierwszy i jedyny jak do tej pory Ojciec Święty, z którym miałem tak bliski kontakt - mówił w TV Trwam prezydent.
Rozmawialiśmy o polskich sprawach, o tym, co dzieje się na bieżąco. Przede wszystkim zawsze Ojciec Święty pytał, jak my w Polsce działamy w stosunku do ludzi, którzy są dotknięci jakimś wykluczeniem, którzy są w trudnej sytuacji życiowej, rodzin wielodzietnych, tej części społeczeństwa, która jest gorzej sytuowana; także o działalności humanitarnej - dodał.
"Był wielkim apostołem Miłosierdzia"
Do Domu Ojca odszedł dziś Papież Franciszek. W swojej posłudze duszpasterskiej kierował się pokorą i skromnością. Za papieską dewizę obrał słowa swojego zawołania biskupiego: „Miserando atque eligendo” („Spojrzał z miłosierdziem i wybrał”) - pisał w dniu śmierci papieża Duda. Był wielkim apostołem Miłosierdzia, w którym upatrywał odpowiedzi na wyzwania współczesnego świata. Razem z Żoną łączymy się w modlitwie z wiernymi całego Kościoła Katolickiego. Świeć, Panie, nad Jego duszą! - dodał.