Audytor Thomas Legg przez kilka miesięcy badał poselskie wnioski o refundacje, z lat podatkowych 2004-2005 do 2008-2009. Kontrolę zlecono mu w następstwie skandalu, który w maju przeciekł do mediów i który uderzył we wszystkie partie polityczne i zachwiał zaufaniem do parlamentu.

Reklama

W rezultacie kontroli Legg ustalił, że deputowani powinni zwrócić wszelkie zrefundowane koszty sprzątania powyżej limitu 2 tys. funtów rocznie i za usługi ogrodnicze powyżej 1 tys. funtów za rok.

Biuro premiera potwierdziło, że szef rządu odda dokładnie 12 415 funtów, głównie za sprzątanie i prace ogrodnicze, choć w czasie, którego dotyczyła kontrola, wydatki te były zgodne z przepisami. Niektórzy deputowani krytykują z kolei fakt, że wprowadzone obostrzenia obowiązują wstecz.

Przywódca opozycyjnej Partii Konserwatywnej David Cameron poinformował, że otrzymał prośbę o dostarczenie szczegółów na temat spłacanego przez niego kredytu hipotecznego. Wcześniej zwrócił już 218 funtów.

Reklama

Przewodniczący Liberalnych Demokratów Nick Clegg musi oddać 910 funtów za przekroczenie kosztów prac ogrodniczych w latach 2006-2009. Clegg zapewnił, że "czek znajduje się już na poczcie".