Reklama

Reklama

Reklama
Warszawa

Reklama

Reklama

Kostarykanka uzdrowiona przez Jana Pawła II. Kim jest Floribeth Mora?

27 kwietnia 2014, 13:01
To był dzień, kiedy urodziłam się po raz drugi - 1 maja 2011 roku - powiedziała Floribeth Mora kilka dni temu w czasie konferencji prasowej poprzedzającej uroczystości kanonizacyjne Jana Pawła II i Jana XXIII. To właśnie jej przypadek został wybrany jako cud, który dokonał się za wstawiennictwem papieża Polaka. Wszystko zaczęło się w kwietniu 2011 roku, kiedy kostarykańskiej prawniczce zaczęły dokuczać bardzo silne bóle głowy. Lekarze nie mieli wątpliwości: tętniak mózgu. W dodatku umiejscowiony tak, że nie sposób do niego dotrzeć. Operacja jest bezcelowa.
To był dzień, kiedy urodziłam się po raz drugi - 1 maja 2011 roku - powiedziała Floribeth Mora kilka dni temu w czasie konferencji prasowej poprzedzającej uroczystości kanonizacyjne Jana Pawła II i Jana XXIII. To właśnie jej przypadek został wybrany jako cud, który dokonał się za wstawiennictwem papieża Polaka. Wszystko zaczęło się w kwietniu 2011 roku, kiedy kostarykańskiej prawniczce zaczęły dokuczać bardzo silne bóle głowy. Lekarze nie mieli wątpliwości: tętniak mózgu. W dodatku umiejscowiony tak, że nie sposób do niego dotrzeć. Operacja jest bezcelowa. / AP / Alessandra Tarantino
Lekarze, którzy zdiagnozowali u niej tętniaka mózgu, którego nie da się usunąć operacyjnie, dawali jej miesiąc życia. Odesłali ją do domu z zapasem leków przeciwbólowych i nasennych. 50-letnia dziś prawniczka poprosiła rodzinę o modlitwę. Pewnej nocy usłyszała głos dochodzący od strony wiszącego na ścianie zdjęcia Jana Pawła II...

Powiązane

Reklama
Reklama

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Zobacz

Reklama

Reklama
Reklama