Janusz Wojciechowski na swym blogu nawiązuje do wydarzeń z Łodzi. Chciałby w spocie PiS pokazać zapis tragedii, gdy szaleniec zastrzelił pracownika biura.

Reklama

"Biuro. Napis - Prawo i Sprawiedliwość. Wchodzi mężczyzna. Krzyczy - nienawidzę PiS-u, nienawidzę Kaczyńskiego! Wyjmuje z torby pistolet. Strzela do siedzącego za biurkiem człowieka, potem atakuje nożem drugiego człowieka. I cały czas krzyczy - nienawidzę Kaczyńskiego! Wpadają strażnicy, obezwładniają mężczyznę. Policja odprowadza go - mężczyzna mówi do policjantów - chciałem zabić Kaczyńskiego" - ujawnia swój plan Wojciechowski.

Co na koniec? Wielki napis "On w więzieniu zagłosuje na PO, a ty?", po czym europoseł dodaje, że ten spot oparty byłby na prawdzie.