Czy znaleziona dziewczynka to Magda? Nadal nie można tego powiedzieć ze stuprocentową pewnością. Zgadza się natomiast stan uzębienia odnalezionej z kartą
dentystyczną poszukiwanej 11-letniej Magdy z Kielc - poinformował szef Prokuratury Rejonowej Kielce-Zachód Artur Feigel. "Jest to bardzo poważna poszlaka, jeśli chodzi o identyfikację, ale absolutnie nie można jeszcze powiedzieć o tym, że zidentyfikowaliśmy zwłoki. To jest jeszcze zbyt mały dowód, by ustalić, że jest to ciało tej dziewczyny, która jest poszukiwana" - powiedział.

Policjanci nie znaleźli żadnych dowodów na to, że zaginiona dziewczynka nie żyje. Odnalezione zwłoki są w stanie takiego rozkładu, iż nawet najbliżsi nie byliby w stanie ich zidentyfikować. Szczegóły śledztwa owiane są tajemnicą, ale nieoficjalnie wiadomo, że nie ma dokumentu tożsamości ani przedmiotu, który jednoznacznie wskazywałby na to, że to Magda. Kto to, okaże się dopiero po badaniu DNA. Ma ono zostać przeprowadzone w łódzkim laboratorium w najbliższych dniach.


Reklama