"To była prawdziwa hańba. W czasie okupacji za takie wypowiedzi golono głowę" - grzmiał dziś Hofman. O jakie słowa byłego prezydenta dokładnie chodzi?
Po przetłumaczeniu na język polski wypowiedź Kwaśniewskiego dla pisma "Vanity Fair" brzmi następująco: "Jeżeli Kaczyńscy wygrają następne wybory i będą kontynuowali dotychczasową politykę, to Berlin powinien przemyśleć swoją powściągliwość. Wtedy należy na te ataki zareagować inaczej".
Adam Hofman nie ma wątpliwości, że były prezydent się nie przejęzyczył. Wprost przeciwnie. Poseł Prawa i Sprawiedliwości twierdzi, że Aleksander Kwaśniewski powiedział tak w przypływie szczerości.
Były prezydent tłumaczy się z tych słów, mówiąc, że były one wyrwane z kontekstu i źle przetłumaczone. Niemniej nie wyparł się już tego, że politykę Warszawy wobec Berlina nazwał podczas wywiadu diabelnie złym pomysłem.